Pozwolenie na budowę murów obronnych oraz fos miasto uzyskało od księcia Bogusława IV w 1299 roku. Baszta połączona jest z murami, które pełniły funkcje defensywne. W Trzebiatowie zachowała się część murów obronnych, licząca około 2,5 km. Są to mury ceglane, zachowane w dobrym stanie. Przy murach, od strony wschodniej, zachowały się dwie fosy.
Nie przetrwała jednak żadna z czterech bram prowadzących do średniowiecznego miasta:
Kołobrzeska – usytuowana przed mostem na Kanale Młyńskim,
Gryficka – na trakcie do Gryfic,
Żeglarska – w kierunku północno-zachodnim
Łaziebna – na trakcie do Białoboków.
Fosy wykopane w odcinku południowym i wschodnim oraz północno-zachodnim (pod Bramą Gryficką) wzmacniały system obronny miasta. Obronność zwiększała również rzeka Rega, która stanowiła dodatkową, naturalną przeszkodę.
Baszta zwana jest także Basztą Kaszaną. Legenda mówi, że w XV wieku jeden ze strażników, który nocą pilnował murów miejskich, strącił z wieży gorącą kaszę. Spadła na ona na głowę jednego z wrogich wojów. Był to Gryficzanin, który z innymi szykował się do szturmu na Trzebiatów. Głośny krzyk postawił na nogi obrońców miasta i dzięki temu zasadzka nie powiodła się. Na pamiątkę tego wydarzenia mieszkańcy Trzebiatowa organizują co roku Święto Kaszy. Podczas tej imprezy można oglądać m. in. Pokazy walk wojów, stoiska z rękodziełami i koncerty.