Etap VII: Trzebież - Szczecin [37 km]
W maleńkiej Trzebieży zlokalizowany jest największy polski port nad Zalewem Szczecińskim. Nazwa wsi pochodzi od wyrazu trzebić – wycinać, karczować las. Jest to historyczne nawiązanie do istniejącego tutaj od czasów średniowiecznych wytrzebionego uroczyska, będącego częścią Puszczy Wkrzańskiej, w okolicy której jedziemy od Niemiec aż do Szczecina.
W Trzebieży upamiętniono jednego z najwybitniejszych polskich podróżników - zmarłego w 2021 roku Olka Dobę, który jako pierwszy człowiek w historii samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent. Doba od lat 70. XX wieku mieszkał w pobliskich Policach, gdzie pracował w Zakładach Chemicznych. Wkrótce ma stanąć tu pomnik kajakarza. Dobrą okazją do odwiedzin miasta jest majówka, gdy odbywa się tu Spotkanie Pojazdów Militarnych.
Z Trzebieży możemy skorzystać alternatywnie z rejsu do Kopic, oszczędzając ok. 90 kilometrów trasy i omijając Szczecin.
Stąd aż do Szczecina trasa przebiega po wydzielonych drogach rowerowych wzdłuż drogi wojewódzkiej. Najważniejszym punktem na trasie są oczywiście Police, znane przede wszystkim z zakładów chemicznych. Miasto może się jednak pochwalić bogatą historią, o której świadczą choćby ruiny klasztoru augustianów z XIV w. w Jasienicy, które przypominają nieco zrujnowane opactwa na wyspach brytyjskich. Dzięki działalności sprowadzonych tu w XIII wieku augustianów podmokłe do tego czasu okolice nad rzeką zostały zagospodarowane, a Gunica uregulowana. Mnisi wybudowali tutaj młyn, zajmowali się hodowlą owiec i świń, a także uprawiali chmiel i byli w posiadaniu kilku karczm. Ruiny podupadłego w XVII wieku klasztoru są dostępne do zwiedzania, choć mało kto będzie chciał się pchać w zarośnięte krzakami ruiny. Część obiektu dostępna jest z zewnątrz, a do innych można dostać się od podwórza kościelnego. Od kilku lat, pod koniec wakacji w sąsiedztwie ruin odbywa się Jarmark Augustiański – impreza mająca na celu kultywowanie kultury średniowiecza.
Dużo nowsze ruiny są porozrzucane po lasach otaczających Police, choć ich zwiedzanie na własną rękę nie jest dobrym pomysłem. W 1938 roku powstała tu fabryka benzyny syntetycznej (czyli paliwa płynnego produkowanego z węgla) na potrzeby niemieckiej armii. Do dziś przetrwało w różnym stanie kilka charakterystycznych budowli, takich jak bunkry, szkielety hal produkcyjnych czy elewator węglowy do przechowywania półfabrykatów i produkcji benzyny. W każdą sobotę organizowana jest bezpłatna wycieczka z przewodnikiem, podczas której można zwiedzić fabrykę i zejść do podziemi.
Od wjazdu do Szczecina jedziemy asfaltową i szutrową trasą rowerową przez tereny leśne i rekreacyjne, a następnie ścieżkami rowerowymi do centrum. Wycieczkę możemy zakończyć np. przy Zamku Książąt Pomorskich albo na Łasztowni - wyspie z pięknym widokiem na Stare Miasto. Proponujemy zatrzymać się w stolicy województwa zachodniopomorskiego przynajmniej jeden dzień, by zobaczyć kilka z jego licznych atrakcji.
Transport: na trasie jedyną stacją jest Szczecin Główny. Połączenia obsługuje POLREGIO oraz Intercity. Rozkład jazdy znajduje się na stronie https://portalpasazera.pl Ponadto z Trzebieży można przeprawić się na drugą stronę Zalewu do Kopic i Stepnicy (po wcześniejszej rezerwacji terminu – przeprawa działa na życzenie). Z Jasienicy oraz Polic kursują autobusy miejskie Szczecina – przewóz rowerów jest bezpłatny.